Płaskorzeźba miała pierwotnie około 3 m wysokości i zachowała się tylko we fragmentach. Podzielona na pięć poziomych pasów przedstawia hołd króla składany bogom i pracę przy budowie świątyni. Pod względem stylu przypomina stelę Gudei.
Wyobrażenia ze steli sławią działalność budowlaną króla Ur-Nammy z III dynastii z Ur w sposób konwencjonalny i typowy dla wcześniejszych wyobrażeń sumeryjskich. Narracja przedstawiona jest w układzie pasowym, a tematycznie zamknięte sekwencje reliefowych fryzów powiązane są powtarzającą się w nich postacią króla (Ryc.1).
W scenach budowy królowi towarzyszył Enlil, noszący rogatą czapkę na głowie. Wyobrażenie człowieka z opiekuńczym bóstwem, które mu zawsze towarzyszyło we wszystkich poczynaniach było ujęciem nowym w tym czasie i charakterystycznym dla całego okresu nowosumeryjskiego.
Zachowany fragment przedstawienia w pasie środkowym pokazuje króla, który idzie za bogiem, niosąc na ramieniu narzędzia budowlane. Ur-Namma przedstawiony jest z brodą oraz w czapce pasterza na głowie, która w Sumerze symbolizowała władzę królewską. Podążający za nim sługa pomaga mu dyskretnie dźwigać ciężar (Ryc.2). Nawet w obecnym stanie zachowania steli widać wyraźnie, że tłum robotników był przedstawiony symbolicznie.
Kompozycja przedstawienia nie jest jednolita, lecz zawiera kilka osobnych scen, nawet jeśli dwa sąsiednie pasy połączone są drabiną. Jest to wyraz charakterystycznego dla Sumerów zamiłowania do porządku, dzięki któremu kompozycja zyskuje na przejrzystości. Najlepiej zachowała się scena przedstawiająca króla składającego ofiarę. Scena jest ściśle symetryczna. Jedna połowa stanowi prawie lustrzane odbicie drugiej: nawet król jest przedstawiony dwukrotnie (galeria zdjęć: pozycja nr 1 i 2).
Obydwie boskie postacie siedzą na tronach – jedna z nich to Enlil, a druga to bogini Ninlil. Przed każdą z nich wyobrażono drzewo rosnące w wazonie. W scenie stojącego króla przed Enlilem Ur-Namma podlewa je na znak pobożności. Podlewanie świętego drzewa życia stanowiło ważną część rytuału, ten sam gest widziany jest na wielu innych przedstawieniach starożytnej Mezopotamii.
Enlil przekazuje Ur-Nammie topór, pręt mierniczy i sznur, które mają posłużyć do budowy świątyni. Dawniej sądzono, że sznur na przedstawieniach symbolizuje władzę Enlila nad całą ziemią, a topór to jego prawo do zabijania, jako boga stanowiącego sprawiedliwość. Znaczenie tych symboli jest o wiele prostsze. Sznur służy do wyznaczenia granic świątyni, a topór będzie służył jako narzędzie do budowy. Innymi słowy Enlil daje królowi narzędzia do wzniesienia nowej świątyni. Nie wiadomo o budowę którego miejsca kultu chodzi, ale można przypuszczać, że król ma ufundować E-kur, najokazalszą budowlę jaką Ur-Namma poświęcił dla Enlila, najważniejszego w tym czasie boga Sumerów.
Męskie bóstwo przedstawione na Steli Ur-Nammy często jest mylone z Nanną, bogiem księżyca, opiekunem miasta Ur, w którym ma swoją świątynię na szczycie wielkiego zigguratu. To, że na przedstawieniu występuje Nanna, a nie Enlil jest nieprawdopodobne, ponieważ symbol drzewa życia nigdy nie był związany z bogiem księżyca.
data utworzenia: 14.04.2017
ostatnia aktualizacja treści: 14.04.2017
źródła:
Sztuka Mezopotamii – Krystyna Gawlikowska
Sztuka starożytnego Wschodu – Antoni Mierzejewski
Sumerian Shakespeare